2023-04-26
Codzienność pracowników utrzymania dróg jest trudna. Kierowcy bardzo często lekceważą ich obecność na swojej trasie, co doprowadza do skrajnie niebezpiecznych sytuacji. Aby zapobiec tragediom Yanosik oraz FBSerwis wprowadzili specjalny system SKOPI informujący zmotoryzowanych Polaków o prowadzonych pracach drogowych w aplikacji Yanosika.
Yanosik chroni pracowników drogowych i kierowców
Już w 2017 roku FBSerwis oraz Yanosik uruchomili nową funkcję w aplikacji: System SKOPI (System Komunikacji o Pracach Interwencyjnych), który powstał w odpowiedzi na potrzeby FBSerwis i ich pracowników oraz po to, by dbać o bezpieczeństwo kierowców. Każdy użytkownik aplikacji Yanosik otrzymuje dwa rodzaje komunikatów na swój telefon: Zachowaj ostrożność – Prace drogowe lub Zachowaj ostrożność – Koszenie traw.
Kierowcy lekceważą obecność pracowników drogowych na trasie
O tym, jak wygląda codzienność pracownika drogowego, opowiada Paweł Gigoń – pracownik utrzymania dróg FBSerwis z Zespołu zajmującego się utrzymaniem obwodnicy Trójmiasta.
– Wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy z tego, jak odpowiedzialne i ważne zadania wykonują pracownicy drogowi. Jak wygląda Pana codzienna praca w FBSerwis?
– Służba drogowa na obwodnicy Trójmiasta pracuje 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Jeździmy w zespołach minimum 2-osobowych. Każdą zmianę rozpoczynamy od interwencji i wyjazdu do zgłoszonych wydarzeń drogowych. Kierowcy mogą nas poinformować o sytuacjach niebezpiecznych czy kryzysowych poprzez kontakt z PID – Punktem Informacji Drogowej. W pracy mamy przy sobie zawsze dyżurny telefon – gdy tylko otrzymamy informację – jedziemy tam. Jeśli zmiana jest spokojna i nic nie wydarzyło się na drodze, to jedziemy patrolować ulice lub wykonywać zlecone przez zamawiającego zadania. Działania patrolowe polegają na jeździe po wyznaczonym rejonie i weryfikowaniu, czy na drodze występuje coś, co należy uprzątnąć, naprawić – coś co może narazić użytkowników dróg na stworzenie sytuacji niebezpiecznych – martwe zwierzęta na środku jezdni, koła, a nawet zdarzyło się nam zabrać z drogi wersalkę czy nową zmywarkę.
– A co z bezpieczeństwem pracowników drogowych? Jakie ryzyka towarzyszą Pana pracy?
-Dopóki nie podjąłem pracy, jako pracownik utrzymania drogi, nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak niebezpieczna jest to praca. Oczywiście nie mówię tego w kontekście pochwalenia mojej odwagi, ale pracuję tutaj 7 lat i wiele widziałem przez ten czas sytuacji niebezpiecznych i tragicznych wydarzeń, z udziałem moich kolegów. Największym zagrożeniem są oczywiście kierowcy – prędkość, wyprzedzanie bez wyobraźni i brak reakcji na oznakowane prace prowadzone pod ruchem.
[…]
Cały materiał dostępny na portalu RynekInfrastruktury.pl